„Ślub od pierwszego wejrzenia” – sposób na sensację, nie miłość
Przy okazji pierwszej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pisałam, że polskie edycje tego formatu, ze względu na kontekst kulturowy, raczej będą poważniejsze. Ślub w końcu w Polsce to ciągle sprawa dużego kalibru, z której się nie żartuje. Nie podjęłam się wtedy oceny tego programu po jednym odcinku, ale po trzech edycjach już chyba mogę. Przede…